środa, 7 października 2015

Ślub w pomarańczach :)

No i mamy październik. Prawie miesiąc mnie tu nie było. Oj, trudno mi się zebrać w sobie. No ale nic, trzeba jakoś ogarnąć rzeczywistość.
Ślubnie :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz